Pierwsi pasażerowie skorzystali dziś Centrum Przesiadkowego „Zawodzie”

Katowice podchodzą kompleksowo do kwestii budowy systemy transportu zrównoważonego – czyli takiego, który jest przyjazny dla kierowców, pasażerów komunikacji publicznej, rowerzystów i pieszych. W tych obszarach realizowany jest szereg inwestycji – m.in. budowa nowych dróg rowerowych, przebudowa dwóch węzłów drogowych w ciągu DK81, a także utworzenie czterech centrów przesiadkowych.

Przypomnijmy, że pod koniec 2018 roku w Katowicach otwarto pierwszy park and ride w Ligocie. We wrześniu tego roku działalność rozpoczęło Centrum Przesiadkowe „Sądowa”, pełniące jednocześnie funkcję Międzynarodowego Dworca Autobusowego. Z kolei w ostatnich dniach zakończyły się odbiory prac budowlanych park and ridów „Zawodzie” i „Brynów”. Koszty rozpoczętych w 2017 roku inwestycji wyniosły odpowiednio 95,2 mln zł i 89,4 mln zł. Dzisiaj pierwsi pasażerowie skorzystali z CP „Zawodzie”, a jutro funkcjonowanie rozpocznie CP „Brynów”.

Budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści dla mieszkańców. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa. Doświadczenia wielu miast pokazują, że węzły przesiadkowe stają się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, przez co przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach. Tym samym zmniejsza się emisja hałasu i spalin – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic. Aby zachęcić do korzystania z transportu publicznego musimy stwarzać komfortowe warunki. Takie dają nam właśnie centra przesiadkowe, które umożliwia transport łączony, najczęściej dojazd samochodem na parking i dojazd do centrum miasta komunikacją miejską. Niestety pandemia koronawirusa dotknęła m.in. komunikację publiczną. Wynalezienie szczepionki daje jednak nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy. Nie chcemy jednak czekać kilku miesięcy, tylko już dziś zachęcać kierowców do testowania centrów przesiadkowych. Na czas pandemii będzie można parkować na ich terenie bez konieczności posiadania biletów. Gdy obostrzenia zostaną zniesione – parkowania pozostanie bezpłatne – na podstawie dowolnego biletu zakodowanego na karcie ŚKUP – zapowiada Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Podczas pandemii, w okresie testowym, kierowcy wjeżdżający na parking centrum przesiadkowego nie będą musieli nic robić. Szlaban podniesie się automatycznie przy wjeździe i wyjeździe. Po zaparkowaniu kierowcy będą mogli kontynuować podróż do centrum tramwajem. Parkingi przy centrum przesiadkowym będą funkcjonować w godzinach od 4.00 do 24.00, co jest powiązane z kursami komunikacji publicznej.

Na terenie centrum przesiadkowego znajduje się także zadaszony parking dla rowerów, a wiosną pojawi się tam stacja rowerów miejskich. Dla pasażerów komunikacji miejskiej ważne jest, że autobusy zatrzymują się na nowych przystankach i z nich na zasadzie „door to door” można przesiąść się na tramwaj. Nie bez przyczyny węzły w Katowicach zlokalizowane zostały w rejonach pętli tramwajowych, gdyż zarówno układy torowe pętli, jak i linie tramwajowe łączące pętle z obszarem centralnym Katowic zostały gruntownie zmodernizowane i przebudowane, umożliwiając sprawne prowadzenie ruchu tramwajów w sposób niezależny od warunków ruchu samochodowego. Zakłada się, że powiązanie wysokiej jakości infrastruktury węzłów i taboru tramwajowego, szybki przejazd tramwajem, wysoka częstotliwości kursowania tramwajów oraz brak opłat za postój na parkingach, stanowić będą realną alternatywę dla dojazdu samochodem do Centrum Katowic, zarówno pod względem czasu podróży i łatwości zaparkowania samochodu, a także kosztów podróży.

Centrum przesiadkowe w Zawodziu zrealizowała firma ZUE SA, która podpisała jako lider konsorcjum, wspólnie ze spółką Unibep umowę o wartości 95,2 mln zł. Inwestycja centrum przesiadkowego obejmuje: budynek dworca o powierzchni 365 m2 (m.in. zaplecze socjalne dla kierowców i motorniczych, kiosk, punkt sprzedaży biletów i toalety), parking dla 405 samochodów, wiaty dla 36 rowerów, wiaty peronowej, miejsc postojowych dla autobusów i punkty Kiss&Ride.

Trasy linii komunikacji miejskiej pozostają na chwilę obecną bez większych zmian, dostosowane zostają jedynie do nowej infrastruktury, jednak pasażerowie nie muszą już czekać na tymczasowych przystankach, oddalonych kilkaset metrów od siebie, co jest istotne w warunkach jesienno-zimowych. Docelowo jednak rozkłady ulegną zmianom, tak aby zwiększyć wykorzystanie potencjału tramwajowego na połączeniu do Centrum. Ponadto wiosną przy obu centrach przesiadkowych zamontowane zostaną stacje z rowerami miejskimi – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu.

Aktualne rozkłady dla pasażerów znajdują się na stronach ZTM, a o uruchomieniu kolejnych funkcjonalności centrów przesiadkowych i zmianach będziemy informować oczywiście z wyprzedzeniem.

Rozpoczęto zazielenianie ulicy Dworcowej w Katowicach – sadzą ponad 50 drzew

W piątek 4 grudnia temperatury pozwoliły na bezpieczne rozpoczęcie nasadzeń na ul. Dworcowej. Przypomnijmy, że w ramach przebudowy tej ulicy w deptak miejski, ważną zmianą jest zastąpienie stojących tu do tej pory samochodów zielenią, w tym nasadzenie 54 drzew.

To następny element metamorfozy Katowic. Nowy deptak miejski, podobnie jak to było w przypadku ul. Mariackiej, ma przywrócić kolejną część miasta dla pieszych i wpisuje się w naszą politykę odciążania centrum z ruchu samochodowego. Jednocześnie ważną i zauważalną zmianą będzie pojawienie się w tym miejscu zieleni. Zamiast kilku dotychczasowych drzew w projekcie przewidziano 54 duże, bo około 4 metrowe drzewa wsadzone do gruntu, a także pnącza i trawy – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Wykonawca nasadzenia drzew rozpoczyna w piątek 4 grudnia i potrwają one kilkanaście najbliższych dni. Prace będzie nadzorować Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach. W sumie posadzone zostaną 54 drzewa, w tym 28 miłorzębów tremonia, 12 brzóz Maksymowicza, 14 grabów zwykłych oraz dodatkowo w strefie centralnej buk czerwony i liczne trawniki, trawy ozdobne i pnącza. Jednocześnie wykonawca będzie kontynuował prace związane z realizacją nowej nawierzchni, w której wykorzystano oprócz płyt granitowych także odzyskaną kostkę brukową, która pod przebudową znajdowała się pod asfaltem.

Z uwagi na intensywne deszcze jesienią, a także konieczność skoordynowania prac z inwestycjami prywatnymi w tym rejonie zmieniono termin zakończenia prac budowlanych. Prace zakończą się w drugim kwartale przyszłego roku, następnie czekają nas procedury związane z odbiorem i uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie tak, by wiosną móc udostępnić mieszkańcom kolejną ulicę w centrum Katowic, która będzie zamknięta dla ruchu kołowego – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy urzędu miasta Katowice.

Przypomnijmy, że wykonawcą inwestycji jest Silesia Invest z Gliwic. Wartość przebudowy to 16,8 mln zł.

Podsumowanie sezonu rowerowego w Katowicach

Rower miejski w Katowicach zadebiutował w 2015 roku. Na początku mieszkańcy mieli do dyspozycji trzy stacje, w tym roku było ich już ponad 80. – W tym roku mieliśmy już 83 wypożyczalnie z ponad 660 rowerami, co oznacza, że to największa taka sieć w woj. śląskim. Cieszy także rosnąca liczba użytkowników jednośladów – tylko w tym roku do systemu dołączyło ponad 8 tysięcy nowych i jest ich łącznie ponad 71 tysięcy – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Sytuacja epidemiczna wpłynęła oczywiście na liczbę wypożyczeń i popularność systemu, natomiast zdecydowaliśmy się je uruchomić, by dać alternatywę dla podróży komunikacją miejską z ograniczeniami. Same rowery miejskie są w Katowicach środkami transportu indywidualnego, a w ostatnich latach stały się dla tysięcy osób alternatywą dla transportu publicznego, co w czasie epidemii ma duże znaczenie, w szczególności dla osób codziennie dojeżdżających do pracy. W sumie w Katowicach w sezonie trwającym od kwietnia do końca listopada z roweru skorzystano ponad 110 tysięcy razy dodaje prezydent.

Najaktywniejszy użytkownik wypożyczył rower aż 474 razy. Natomiast najpopularniejszą stacją ponownie jest ta zlokalizowana na katowickim Rynku, z której rowery wypożyczono ponad 14,5 tys. razy. Ponad 4 tysiące razy skorzystano ze stacji zlokalizowanych na Placu Wolności, przy kościele Mariackim oraz w Dolinie Trzech Stawów. Średni czas wypożyczenia roweru miejskiego to 30 minut, a łącznie użytkownicy w Katowicach na rowerach w 2020 roku spędzili ponad 55,5 tysiąca godzin, co w przeliczeniu daje ponad 6 lat! Na realizację systemu miasto Katowice przeznaczyło ponad 2,3 mln złotych. W ramach tej kwoty operator uruchomił dotychczasowe stacje, zamontował kolejne, a także był odpowiedzialny za serwis systemu przez cały okres jego przygotowania i działania, tj. od 1 kwietnia do końca listopada. Ponadto odpowiedzialny był także za wdrożenie dodatkowych procedur związanych z dezynfekcją urządzeń.

Poza rozwojem sieci rowerów miejskich w Katowicach duże środki są inwestowane w rozbudowę infrastruktury rowerowej – w tym budowę nowych dróg dla rowerzystów. – W 2020 roku powstało 8,4 km nowych dróg rowerowych o wartości ponad 8,7 mln zł, m. in. połączyliśmy rondo Huchrackiego z ul. Medyków i dalej w kierunku Centrum Przesiadkowego Ligota, powstała trasa wzdłuż ul. Boya Żeleńskiego i ul. Szarych Szeregów. Nowe trasy powstały także w ramach dużych inwestycji, jak centra przesiadkowe i baseny. Obecnie realizowane są dwie drogi – wzdłuż Alei Korfantego i ul. Lotnisko – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu. Dużą zmianą dla rowerzystów w 2020 roku jest również decyzja prezydenta Marcina Krupy, który zdecydował, że rezygnujemy całkowicie z kostki brukowej na katowickich ścieżkach rowerowych. Jej obecność wynikała z konieczności zapewnienia dostępu do podziemnych sieci wodnych, cieplnych, czy też gazowych. Zgodnie z decyzją prezydenta ewentualne naprawy nawierzchni w razie awarii naprawimy na własny koszt. Wśród udogodnień pojawiły się także kolejne podnóżki na skrzyżowaniach – w tym roku na skrzyżowaniu ulicy Dobrowolskiego z Aleją Roździeńskiego.