Magia świąt w czasach koronawirusa – Katowice przygotowują się do świąt w czasach pandemii
Rok 2020 nauczył nas nowego sposobu pracy, robienia zakupów, ale i spędzania świąt. Nie wszystkie elementy, które do tej pory kojarzyły nam się ze zbliżającym Bożym Narodzeniem można ze względów epidemicznych zorganizować, natomiast miasto Katowice nie rezygnuje całkowicie z atrakcji i iluminacji świątecznych.
– Ze względów epidemicznych, podobnie jak największe polskie miasta, np. Gdańsk czy Wrocław, zrezygnowaliśmy w tym roku z Jarmarku Bożonarodzeniowego, który cieszył się u nas w poprzednich latach wielką popularnością. Nie będzie straganów ani strefy gastronomicznej. Natomiast zależy nam na tym, by w Katowicach, w tym trudnym okresie, można było poczuć magię świąt. Dlatego z początkiem grudnia zaczniemy włączać świąteczne iluminacje we wszystkich dzielnicach miasta i rozstawiać choinki, a 4 grudnia na Rynku pojawią się atrakcje dla najmłodszych katowiczan oraz udostępnimy bezpłatne lodowisko. Jeżeli obostrzenia sanitarne zostaną zniesione nie wykluczamy zorganizowania w styczniu Jarmarku Noworocznego – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Trudna sytuacja dotykająca wszystkich bez wyjątku od ponad pół roku nie pozostaje bez wpływu na kalendarz katowickich wydarzeń. Już za kilka dni miał się rozpocząć Bożonarodzeniowy Jarmark, który od wielu lat przyciąga na rynek wielu zainteresowanych nie tylko kupnem świątecznych prezentów. Miasto Katowice w trosce o zdrowie mieszkańców, którzy co roku licznie odwiedzają tego typu wydarzenie, podjęło decyzję, by z tradycyjnej formuły tego wydarzenia zrezygnować. – Jednocześnie jednak chcąc choć w pewnej części stworzyć „magię świat” i złagodzić rozczarowanie tych, którzy planowali udział w jarmarku, informujemy, że tuż przed Mikołajkami, 4 grudnia na katowickim rynku pojawią się niespodzianki, które wywołają uśmiech na twarzach szczególnie najmłodszych katowiczan – zapowiada Marta Chmielewska, naczelnik wydziału promocji. – W pierwszej kolejności przede wszystkim najmłodszych zachęcamy do wysłania listu do św. Mikołaja – na naszym Rynku pojawi się specjalna skrzynka. A podczas rodzinnych spacerów warto zajrzeć także do centrum, bo będzie można tu zrobić sobie zdjęcie stając się elfem, czy też przy elementach naszych świątecznych iluminacji, m.in. znanym i lubianym napisie I love Katowice, czy karocy z reniferami – dodaje naczelnik. Wszystkie atrakcje będą na bieżąco dezynfekowane i dostępne z zachowaniem obowiązującego reżimu sanitarnego. W kwestii świątecznej atmosfery będą ją tworzyć także uliczne iluminacje świetlne. Lampki rozbłysną oczywiście na kilkunastometrowej jodle w centrum, ale i na wielu ulicach. Mniejsze choinki podobnie jak w latach poprzednich pojawią się w dzielnicach, m.in. przy ul. Jankego, Lwowskiej, Markiefki, Panewnickiej, La Ronda, Radockiego, Migdałowców, Uniczowskiej, Szopienickiej oraz na Rynku w Nikiszowcu i na Placu Grunwaldzkim. Świetlne fontanny zostaną zamontowane na Sztucznej Rawie, Placu Miarki, Placu Andrzeja, natomiast na Giszowcu pojawi się świetlny bałwanek, a na os. Witosa świetlna choinka.
Dla aktywnych przygotowywane są lodowiska sezonowe. W piątek 4 grudnia uruchomiona zostanie sezonowa tafla na katowickim Rynku, której montaż rozpoczął się w tym tygodniu. Będzie miała wymiary 20 na 20 metrów. Biorąc pod uwagę obostrzenia epidemiczne wprowadzony zostanie 40-osobowy limit osób mogących jednocześnie korzystać z lodowiska. – Podobnie jak w latach poprzednich będziemy lodowisko udostępniać bezpłatnie dla wszystkich posiadających swoje łyżwy. Dla osób bez własnego sprzętu będzie działała wypożyczalnia, w której za 5 zł będzie można łyżwy wypożyczyć. Lodowisko planujemy utrzymać do końca lutego, chyba, ze warunki atmosferyczne pozwolą dłużej – mówi Daniel Muc, dyrektor MOSiR Katowice. Lodowisko będzie czynne od 9.00 do 22.00, będzie obsługiwane przez pracowników MOSiR Katowice, którzy zadbają o taflę, a także reżim sanitarny. Dodatkowo, także 4 grudnia, mieszkańcom udostępnione zostanie lodowisko w Murckach.